DWA WSPANIAŁE DNI U KOLEGÓW RATOWNIKÓW GÓRNICZYCH W LUBINIE
DWA WSPANIAŁE DNI U KOLEGÓW RATOWNIKÓW GÓRNICZYCH W LUBINIE
Specyfika kopalń głębinowych powoduje, że w trakcie prowadzonych akcji ratunkowych, w trakcie zawałów czy innych zdarzeń wymagane jest niekiedy zastosowanie technik alpinistycznych. Stąd też, w pewnym momencie działalności naszej Grupy Karkonoskiej władze KGHM-Lubin zwróciły się z prośbą-propozycją nawiązania współpracy w zakresie szkolenia ratowników górniczych przez naszych instruktorów ratownictwa górskiego. Szkolenia te, które w większości prowadził Kol. Roman Gąsior zaowocowały nawiązaniem znajomości z naprawdę wspaniałymi ludźmi jakimi okazali się ratownicy górniczy.
Na bazie tej prywatnej znajomości, w dniach 25-26.04.2014 grupa ratowników naszej Grupy gościła w bazie Górniczego Pogotowia Ratowniczego działającego przy Kombinacie Górniczo-Hutniczym Miedzi w Lubinie.
Zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie zarówno przez samych Kolegów ratowników jak i przez Władze KGHM.
Przebrani w stosowne do miejsca naszych działań stroje oraz zaopatrzeni w niezbędny sprzęt osobisty wymagany dla każdego pracownika kopalni, po wstępnym przeszkoleniu z jego użycia, w asyście przedstawiciela Dyrekcji zjechaliśmy na dół na poziom ok.1200 metrów, aby na „własnej skórze” zmierzyć się z warunkami w jakich przychodzi naszym Kolegom prowadzić akcje ratunkowe.
W tym miejscu można stwierdzić, że działania wszystkich ratowników mają jeden cel: uratować życie ludzkie.
Jednak to, z czym spotkaliśmy się na dole pokazuje, że działania ratownicze prowadzone na dole kopalni i nasze w górach, chociaż obie zwykle przebiegają w trudnych warunkach, to jednak te górnicze są o wiele trudniejsze. Głębokość, temperatura, ciasnota, zapylenie, występowanie gazów itemu podobne czynniki powodują, że – Panowie: „czapki z głów” przed ratownikami górniczymi!
To co zobaczyliśmy, naprawdę zapiera dech w piersiach.
Nie 100, a 200% sprawności jest zasadą, którą warto by przenieść i do nas. Wiele się w tym zakresie już poprawiło, ale jeszcze zdarzają się przypadki, że coś bywa nie tak. Warto o tym pomyśleć.
Dlatego postuluję do nowego Zarządu, który powołany zostanie 08.06.2014 roku na Walnym Zjeździe naszej Grupy, aby pomyślał nad przywróceniem współpracy z Ratownikami z KGHM.
To się naprawdę opłaci. Wszystkim.