KTO DAJE I ODBIERA…
Jest takie znane przysłowie polskie: „Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera”. W ten sposób nawiązujemy z przykrością do opodatkowania świadczenia ratowniczego, które nasi uprawnieni ratownicy seniorzy otrzymują co miesiąc od początku ub.roku.
Jeszcze w 2021 r., w jednym z naszych postów z radością informowaliśmy o przygotowanej ustawie o strażach pożarnych, na podstawie której strażacy ochotnicy oraz ratownicy górscy ochotnicy, legitymujący się odpowiednim stażem działalności, otrzymają tzw. świadczenie ratownicze, czyli miesięczny dodatek do emerytury. Z założenia, podobnie jak inne dodatki do emerytury (np. dodatek pielęgnacyjny), miało być ono nieopodatkowane.
Ustawa przeszła pomyślnie ścieżkę legislacyjną, została uchwalona przez Sejm RP w dniu 17 grudnia 2021 i zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2022 ( Ustawa o ochotniczych strażach pożarnych , Dz.U. 2021 poz.2490), a ratownicy-seniorzy, którym przyznano to świadczenie w wysokości 200 zł miesięcznie, mogli cieszyć się choć taką rekompensatą za trudy wieloletniej służby ratowniczej i całkowicie bezinteresowne poświęcenie w ratowaniu zdrowia i życia.
I taką pełną kwotę bez odliczania podatku otrzymywali.
Tymczasem, w ostatnim czasie, kiedy przyszła pora na roczne rozliczenia podatkowe za ubiegły rok, zauważyliśmy na internetowych forach strażackich (https://forum.gofin.pl/1436176/swiadczenie-ratownicze-dodatek-dla-strazakow-osp ) ożywioną dyskusję na temat rozliczenia owego świadczenia (przychód w skali rocznej to 12 m-cy x 200 zł= 2.400 zł).
Ku zaskoczeniu pobierających to świadczenie, otrzymują oni tzw. PIT-11 od płatnika świadczenia, jakim jest Zakład Emerytalno Rentowy MSW, z którego wynika, że przychód z tego tytułu podlega opodatkowaniu wraz z pozostałymi dochodami podatnika. Potwierdzają to urzędy skarbowe, które uwzględniają to świadczenie w kwocie podlegającej opodatkowaniu.
Sprawdziliśmy u kilku znajomych seniorów goprowskich, potwierdzają, że także otrzymali identyczne PIT-y 11, gdzie przychód ten wpisany jest w dziale „F”, który dotyczy przychodów opodatkowanych, od których co prawda płatnik nie pobiera zaliczek miesięcznych, ale podatnik ma obowiązek ujęcia go w rozliczeniu rocznym przychodów.
Jednym słowem: uprawnieni do świadczenia są zdezorientowani tą sytuacją oraz zaskoczeni podatkiem, którego nie spodziewali się, bowiem zapowiadano inaczej.