NOWA DYŻURKA NA TURBACZU
22 sierpnia 2019 roku w polskich Tatrach, w rejonie Giewontu, doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyniku wyładowań atmosferycznych. W działaniach ratowniczych brali udział również ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR. W akcji uczestniczyło 25 ratowników i sprzęt transportowy oraz medyczny.
Pokłosiem prowadzonych działań ratowniczych na Giewoncie był szereg rozmów z przedstawicielami władz RP, a także samorządów lokalnych, w tym Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie. Ratownicy górscy, w tym TOPR i GOPR, mieli tym samym możliwość szerszego przedstawienia swoich potrzeb i problemów.
W wyniku prowadzonych rozmów Marszałek Województwa Małopolskiego przyznał dotację celową dla GP GOPR na remont budynku znajdującego się w sąsiedztwie schroniska na Turbaczu. Podczas prowadzonych jednocześnie rozmów z PTTK spółka Karpaty w Nowym Sączu, na podstawie umowy wieloletniej dzierżawy udało się pozyskać działkę wraz z budynkiem znajdującym się na tyłach schroniska, obok wieży przekaźnikowej. W projekt zaangażowani byli również obecni zarządzający schroniskiem Bogumiła i Aleksander Długopolscy.
Po uzyskaniu stosownych pozwoleń administracyjnych na remont budynku, i w wyniku przetargu, po wyłonieniu firmy budowlanej w krótkim i trudnym okresie jesiennozimowym, pod koniec 2020 roku udało się przeprowadzić remont budynku z adaptacją na dyżurkę terenową GOPR.
Prócz firmy budowlanej realizującej zakres przetargu, do realizacji remontu zaangażowanych zostało szereg ratowników, członków rodzin ratowników, sympatyków GOPR i obsługi schroniska.
Projekt pozwolił na jednoczesne scalenie braci ratowniczej. Z pomocą przyszły również lokalne firmy, partnerzy Grupy Podhalańskiej GOPR, wspierając remont swoim wkładem.
Realizacja zadania publicznego zakończyła się wraz z zakończeniem roku kalendarzowego 2020. Natomiast przeniesienie dyżuru nastąpiło w sezonie wiosennoletnim 2021 roku.
W dniu 20.08.2021 roku odbyła się uroczystość oficjalnego otwarcia Stacji Ratunkowej GOPR na Turbaczu z udziałem v-ce Marszałka Województwa Małopolskiego Łukasza Smółki.
Jesteśmy przekonani, że dyżurka GOPR na Turbaczu będzie wiele lat służyła ratownikom GOPR. Zapewni komfort pracy ratowniczej, co bezpośrednio przełoży się na pomoc udzielaną poszkodowanym. Tym samym będzie ona służyła zarówno turystom jak i miejscowej ludności.
Naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR
Starszy Instruktor Marek CIAŚ