
ODZNAKA GOPR – ALTERNATYWNE ROZTERKI
W środowisku zawrzało, w środowisku „pogotowia góralskiego”, oczywiście. Wrzenie przeniosło się nawet poza środowisko, z apelem o ratowanie odznaki, która dla każdego ratownika jest świętością. Co jest zrozumiałe.

Pamiętam moje pyskowanie kiedy zmieniano pierwszą odznakę GOPR-u na dzisiejszą. Ta pierwsza była skażona napisem PTTK. GOPR stał się samodzielnym Stowarzyszeniem i to PTTK nie pasowało. Wystarczyło napis usunąć. Zdecydowano inaczej. Dzisiejszą, kilka pokoleń ratowników nosi z dumą. Moja, ta pierwsza, wisi na honorowym miejscu i szkoda, że jest tylko historyczną pamiątką.
O co zatem chodzi w aktualnym zamieszaniu związanym z odznaką naszego Stowarzyszenia? Nikt przecie tej odznaki nie chce zmienić, ani nikomu jej zabrać. Odznaka ta jest i będzie. GOPR dzisiaj, u progu swojego 70-lecia, jest potęgą mocno osadzoną w przestrzeni publicznej. Zawdzięcza to pracy pokoleniom naczelników i działaczy kierujących naszym Stowarzyszeniem. Ratowanie ludzi w górach jest naszym głównym zadaniem, realizacja którego wymaga niestety środków finansowych. A te są coraz trudniejsze do zdobycia.
Zdobywanie pieniędzy to godziny rozmów, spotkań, redagowania pism, umów, zdobywanie zaufania i umiejętności poruszania się w dzisiejszym świecie biznesowym. Trzeba to umieć. Sama odznaka i prestiż GOPR-u nie wystarczą.
Dlatego w gronie ludzi „walczących o pieniądze” powstała inicjatywa stworzenia loga GOPR-u, które będzie w swoim uproszczeniu bardziej czytelne, przydatne do celów biznesowych i informacyjnych. Odciąży naszą odznakę, która czasami jest „włóczona” po różnych urzędach.
Przecież nasz narodowy symbol, czyli orzeł, też przedstawiany jest w różnych formach graficznych. Fakt, że przedstawione przez pomysłodawców grafiki są nie do przyjęcia, ale jak na razie nikt lepszych nie zaproponował.
Poza tym, nikt tych grafik nam nie narzuca ani nie wprowadza. Nie ma też ataku na ODZNAKĘ.