PŁACIĆ? NIE PŁACIĆ?

XII Zebranie Ogólne Grupy Karkonoskiej GOPR

PŁACIĆ? NIE PŁACIĆ?

Na to pytanie próbowali odpowiedzieć ratownicy Grupy Karkonoskiej GOPR w czasie walnego zebrania. Cykliczne zebranie ma na celu podsumowanie kadencji odchodzącego Zarządu i wybór nowego. Rzecz wiadoma.

Pretendenci do nowych władz GK doszli do wniosku, że urzędujący prezes Grupy winien za tę, trudną i odpowiedzialną pracę, otrzymywać gratyfikacje; pensję, inne satysfakcje pieniężne.

Argumentowano: współczesne ratownictwo górskie musi być w każdym calu profesjonalne i efektywne.

Zarządzanie systemem jest trudne, czasochłonne i odpowiedzialne. Nie wszystkich stać na społeczne działanie.  Ofiarność i poświęcenie dla ratowania ofiar gór jest dostępne dla mających zabezpieczenie finansowe i potrzebny ku temu czas. Nadto, w przyszłości, będzie łatwiej znaleźć chętnych do kierowania Stowarzyszeniem. Więcej, etos ratownika wsparty odpowiednimi gratyfikacjami będzie przyciągał zdolnych menadżerów.

Przedstawiony projekt uchwały o powyższym, tak jak cała zresztą uchwała, spotkał się ze zdecydowaną krytyką, a dyskusja: jak płacić?, skąd płacić i czy to etyczne, bo przecie „jesteśmy rycerzami błękitnego krzyża”, trwała dosyć długo by zdecydowanie zakłócić porządek zebrania.

W końcu zdecydowano się na głosowanie. Wynik był ciekawy:  38:38 z 9 wstrzymującymi się.  Uchwała przepadła i nowy prezes na siano liczyć nie może. Pozostał jednak problem i ziarno nowoczesności zostało zasiane.

„Goprowi”, jak mówi młodzież, konserwatyści nie mogą lub nie chcą zrozumieć, że wzmagający  się lawinowo ruch turystyczny w górach, wymagać będzie coraz to większych nakładów na jego zabezpieczenie. W tej jakże potrzebnej pracy rośnie prestiż ratownika i bardzo daleko idące wymagania profesjonalne. Tym samym ratownictwo ochotnicze, chce czy nie, schodzi na margines i może działać w sferze pomocniczej.

Zatem więc, kierowanie takim systemem będzie potrzebowało znakomicie wykwalifikowanych menadżerów. A to niestety kosztuje.

Od 57 lat kibicuję tej Grupie. Zawsze była niepokorna i kłótliwa, i zawsze parła do przodu. Znowu zrobiła krok w przyszłość od której nie da się uciec.

Avatar photo
O Marian Sajnog 293 artykuły
Marian Sajnog - w latach 1973 - 1975 Naczelnik Grupy Sudeckiej GOPR