WIĄZANIA NARCIARSKIE A WYPADKI KOBIET NA STOKU
WIĄZANIA NARCIARSKIE A WYPADKI KOBIET NA STOKU
Jak stwierdzono, w wyniku wypadków na stoku narciarskim, kobiety, o wiele częściej niż mężczyźni, ulegają urazom kolan.
Okazuje się, że podczas upadków kobiet, wiązania narciarskie nie zawsze się wypinają.
Wiązania narciarskie są w tej chwili nastawiane dla wszystkich narciarzy – niezależnie od ich płci – zgodnie z normą ISO 11088 . Kryteria to: stopień zaawansowania w jeździe na nartach, wzrost i waga narciarza oraz długość podeszwy buta.
Co druga kobieta odnosi podczas upadku na stoku kontuzję kolana i jest odtransportowywana przez ratowników do szpitala, podczas gdy podobna sytuacja dotyczy tylko co czwartego mężczyzny. 80% kobiet z urazami kolan, ale tylko 60% mężczyzn podało, że podczas upadku na stoku wiązania nie wypięły się.
Uniwersytet w Innsbrucku zajął się tym fenomenem i przy pomocy 30 osób płci obojga prowadzi badania w laboratorium technicznym. W trakcie tych badań stwierdzono różnice podczas prób samodzielnego wypinania narty:
podczas gdy próba powiodła się u 11 z 15 mężczyzn, to samo udało się zaledwie 3 z 15 kobiet.
Aczkolwiek badania nie zostały jeszcze zakończone, prowadzący podaje przydatną poradę:
Norma ISO dopuszcza już w tej chwili 15% tolerancję. Można więc wiązania ustawić o 15% „czulej”, co nie naruszy normy ISO, a paniom na stoku może zaoszczędzić bolesnych kontuzji.
Tak nastawione wiązania nie powinny powodować fałszywego wypinania się nart, co zresztą potwierdzają przeprowadzone podobne próby we Francji.
Źródło informacji: Universität Innsbruck