22. SPOTKANIE SENIORÓW HS W TELGARCIE
Dzisiejszy wpis jest nietypowy, zawiera bowiem teksty 2 Autorów. O przebiegu kolejnego, tym razem już 22. spotkania ratowników-seniorów Horskej Služby, piszą Braňo Potoček i Ryszard Jędrecki.
Tekst autorstwa przedstawiciela Gospodarzy Spotkania zamieszczamy w łatwym do zrozumienia oryginale, ale „na wszelki wypadek” załączamy również wolne tłumaczenie.
STRETNUTIE ČLENOV KLUBU SENIOROV V TELGARTE V DŇOCH 16.-17. IX. 2020
V krásnom prostredí časti Nízkych Tatier-juh v Telgarte sa v týchto dňoch konalo tradičné už 22. stretnutie Klubu seniorov zo všetkých horských oblasti Slovenska.
Stretli sme sa 16. IX.2020 o 11.hod. v Telgarte v hotely Telgart. Po ubytovaní a dobrom obede nás privítali členovia Klubu seniorov Nízke Tatry juh ktorí boli organizatori tohoročného stretnutia. Toho roku sa ná stretnutí zúčastnio 130 seniorov.
O trinéstej hodine sme nasadli do autobusov, ktoré nás vyviezli na vrchol Kráľovej hole, ktorá sa týči nad okolitou krajinou nadmorskou výškou 1946 m. Tento kopec po Tatranskom Kriváni synbolizuje určité vlastenectvo Slovenského národa.
Fúkal síce silný vietor, ale ako hovoria naši kolegovia ratownici a kamaráti z polského GOPR “Ratownik nema planej pogody“, Cestou naspäť sme sa zastavili v polovici kopca na Prednom sedle v Horskej chate pod Kráľovou hoľou na krátke občerstvenie. Do nedávna to bola len stará neobývana chalupa, z ktorej hrstka nadšencov zo Šumiaca urobila za krátky čas chatu aká na hory patrí. V hoteli Telgárt nás čakala dobrá večera a po nej krátka oficialna časť stretnutia na Horehroni.
Naši kolegovia z GOPR odovzdali organizatorom oficiálny prezent aj s podakovaním za pozvanie.
Pricestovali pati ratownici z Krkonošskej oblasti. S niektorými som sa už poznal, pretože som bol v roku 2019 u nich na návšteve v Sklarskej Porebe na „Dzieň ratovnika“. Na dobrú náladu nám prišla zahrať folklorná muzika z dedinky Vernár. V dobrej nálade sme vydržali v debatujúcich skupinkách do neskorých hodin. Po roku sme mali na čo spomínať.
Druhý deň ráno 17.IX. bol plánovaný výlet na nedaleky Muránsky hrad. Napriek nepriaznivej predpovedi nám počasie vydržalo. Po prehliadke Muranskeho hradu a Veľkej lúky sme sa vrátili do hotela Telgart na obed a ukončenie celej akcie podakovaním organizatorom Jánovi Šulejovi, Mariánovi Oberhauserovi, Milanovi Chromiakovi a ostatným za dobrú organizaciu stretnutia. Následne bol odovzdaný štafetový kolik Jardovi Kozákovi, zástupcovi oblasti Kysuce ktorý bude organizovať stretnutie v roku 2021. Lúčili sme sa a postupne odchádzali domov s novými zažitkami a v pevnej viere, že sa opäť za rok stretneme.
Na záver sa chcem podakovať môjmu priateľovi, ratownikovi GOPR z Jeleniej Gory, Ryszardovi Jedreckemu aj ostatným, ktorí sa na našom stretnutí zúčastnili.
Braňo Potoček
Predseda Klubu Seniorov HS Čergov
22. SPOTKANIE CZŁONKÓW KLUBU SENIORA W TELGARCIE W DNIACH 16-17 IX. 2020
W pięknym otoczeniu południowych Niżnych Tatr w Telgarcie odbyło się tradycyjne, 22. już spotkanie Klubu Seniora ze wszystkich górskich terenów Słowacji.
Spotkaliśmy się 16 września 2020 roku o godzinie 11:00. w Telgarcie, w hotelu Telgart. Po zakwaterowaniu i dobrym obiedzie powitali nas członkowie Klubu Seniora Południowych Niżnych Tatr, którzy byli organizatorami tegorocznego spotkania. W tym roku w spotkaniu wzięło udział 130 seniorów.
O godzinie 13:00 wsiedliśmy do autobusów, które zawiozły nas na szczyt Królewskiej Hali (Kráľova hoľa), która wznosi się na wysokość 1946 m. To wzgórze, po Tatrzańskim Krivaniu, jest symbolem patriotyzmu narodu słowackiego.
Wiał silny wiatr, ale jak mówią nasi koledzy ratownicy i koledzy z polskiego GOPR: „Dla ratownika nie ma złej pogody”. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w środkowej części wzgórza, na Predným sedlo w górskiej Chacie pod Kráľovą hoľą, na małą przekąskę. Do niedawna była to tylko stara niezamieszkała chata, którą garstka entuzjastów z Šumiaca w krótkim czasie zamieniła w górski domek. W hotelu Telgárt czekała nas dobra kolacja, po której nastąpiła krótka oficjalna część spotkania w Dolinie Górnego Hronu.
Nasi koledzy z GOPR wręczyli organizatorom oficjalny upominek z podziękowaniem za zaproszenie. Było to 5 ratowników, którzy przyjechali do nas z Karkonoszy. Niektórych już znałem, bo w roku 2019 odwiedziłem ich w Szklarskiej Porębie na Dniu Ratownika.
Ludowa muzyka z miejscowości Vernár wprawiła nas w dobry nastrój. W grupach dyskusyjnych pozostawaliśmy do późna w dobrym nastroju. Po upływie roku mieliśmy nieco do wspominania.
Następnego dnia rano 17.IX. była zaplanowana wycieczka do pobliskiego zamku Murán. Wbrew niekorzystnej prognozie – pogoda nam dopisała. Po zwiedzaniu Zamku Muran i Wielkiej Łąki wróciliśmy do Hotelu Telgart na obiad oraz zakończenie całej imprezy podziękowaniem organizatorom – Janowi Šulejowi, Mariánowi Oberhauserowi, Milanowi Chromiakowi i innym – za dobrą organizację spotkania.
Następnie przekazano pałeczkę sztafetową Jardowi Kozákowi, przedstawicielowi regionu Kysuce, który będzie organizował spotkanie w roku 2021.
Pożegnaliśmy się i stopniowo rozchodziliśmy się do domów z nowymi doświadczeniami i przekonaniem, że spotkamy się ponownie za rok.
Na zakończenie chciałbym podziękować mojemu przyjacielowi, ratownikowi GOPR z Jeleniej Góry, Ryszardowi Jędreckemu i innym, którzy wzięli udział w naszym spotkaniu.
Braňo Potoček
Prezes Klubu Seniora HS Čergov
[nextpage title=”RATOWNICY GRUPY KARKONOSKIEJ GOPR NA 22. SPOTKANIU SENIORÓW HS W TELGARCIE”]
Długo przyszło nam czekać na możliwość zrealizowania pomysłu na spotkanie z chłopakami z Horskiej Služby na Słowacji.
Pierwsze plany zahaczały o zeszły rok, ale z różnych względów do spotkania nie doszło. Tym razem, pomimo pandemii, postanowiliśmy zaryzykować i mając zgodę naszego Prezesa i Naczelnika (za co im dzięki), i co najważniejsze: środek lokomocji, wsiedliśmy i pojechaliśmy.
Zrobiliśmy to dzień wcześniej, czyli 15.09.2020r., bowiem organizatorzy spotkania chcieli je rozpocząć przed południem 16.09.2020r. Żeby zdążyć dojechać do Telgartu na Słowacji musielibyśmy wyjechać na noc i z zaspanymi minami pojawić się rano na miejscu. Niezastąpiony nasz przyjaciel Braňo „załatwił” nam możliwość przenocowania w hotelu, i tak, rano mogliśmy stawić się w pełni sił na rozpoczęcie spotkania Seniorów Horskiej Sluźby.
Patrząc na tych zebranych muszę się przyznać do brzydkiej cechy jaką jest zazdrość, ale ilość Seniorów ze WSZYSTKICH rejonów Tatr, wywołała niestety takie uczucie. Zebrało się ok. 130 (!) osób co w myślach „przełożyłem” na nasze wysiłki zgromadzenia naszych Seniorów z GOPR-u.
Niewykonalne!
Piszę tak, bowiem jak już kiedyś wspominałem, podjęliśmy próbę zjednoczenia naszych Seniorów. Niestety, wyszło jak zwykle, czyli nic z tego nie wyszło.
A Słowaccy Seniorzy poszli jeszcze dalej! W trakcie pobytu na Kralovej holi (1946 m.npm.) moją uwagę zwróciła naszywka, której zdjęcie na dowód zamieszczam;
Asociacia Horskych Zachranarov.
O co chodzi?
„Przepytany” przeze mnie posiadacz tej naszywki wyjaśnił, że jest członkiem Asocjacji, która reprezentuje WSZYSTKICH zarejestrowanych w niej Seniorów. Ugrupowanie, które reprezentuje ich w prowadzeniu rozmów, rozmów trudnych, w prowadzeniu rozmów nawet z tzw. czynnikami rządowymi.
Ta krótka informacja uzmysłowiła mi jakim szacunkiem obdarzeni są ci, którzy zasłużyli na tytuł Seniora.
Czy nam kiedyś się coś takiego uda? Pewną nadzieją jest były Naczelnik Jacek Dębicki, który zdradził się z pomysłem powrotu do idei utworzenia Klubu Seniora. Klubu skupiającego wszystkich, którzy na taki tytuł zasłużyli swoją długoletnią górską służbą, tracąc niekiedy zdrowie, a bywało, że i życie.
Ale czy nic nie stanie na przeszkodzie temu przedsięwzięciu? Zobaczymy.
Wracając do spotkania.
Rano, po śniadaniu, wsiedliśmy do trzech autokarów, które wywiozły uczestników spotkania na wymienioną wyżej Kralo`ovu hol`u.
W trakcie tej jazdy uświadomiłem sobie, że zarówno GOPR jak i Horska Sluźba dają nam niesamowite możliwości i otwierają drzwi niedostępne dla „zwykłych śmiertelników”. Obszar Tatrzańskiego Parku Narodowego: strażnik będący na trasie tylko nas z uśmiechem pozdrowił i mogliśmy jechać dalej.
Oczywiście w tym momencie mogą pojawić się głosy pełne oburzenia, że teren parku, że zanieczyszczenie środowiska, itp. itd., ale to o czym wcześniej napisałem; szacunek dla tych ludzi, którzy samodzielnie nie mieliby szans znaleźć się na szczycie. Być może po raz ostatni w swoim życiu.
W trakcie wieczoru, jako dowód naszego podziękowania i wdzięczności za zaproszenie, przekazaliśmy pamiątkową plakietkę upamiętniającą – UWAGA; 22 SPOTKANIE SENIORÓW HS.
Było widać, że ci ludzie z całych Tatr znają się z wielu lat wspólnych działań i akcji.
Było również widać że oni po prostu się LUBIĄ. Ta ich wzajemna serdeczność spłynęła i na nas, bowiem takiego zachowania ludzi których widziało się po raz pierwszy w życiu, trudno jest nie zauważyć, a co najważniejsze: nie była to serdeczność na pokaz.
Oni po prostu tacy są, uważając, co zresztą kilkakrotnie było podkreślane, że góry łączą a nie dzielą.
17.09.2020r. Ze względu na czekający nas do przebycia dystans, rano po śniadaniu zmuszeni byliśmy wyruszyć w drogę powrotną, aby o jakiejś „ludzkiej” godzinie dojechać do domu.
Pomimo takich utrudnień, Koledzy którzy byli na spotkaniu zapowiedzieli, że jeżeli bogowie i zdrowie pozwolą, to na 23 spotkanie chętnie zameldują się, może nawet w poszerzonym składzie.
Ryszard Jędrecki
ratownik Grupy Karkonoskiej GOPR
Bardzo bogaty zbiór fotografii z tego spotkania można obejrzeć na Facebooku, w zbiorach Wiktora Szczypki, pod adresem:
https://www.facebook.com/media/