85-LECIE URODZIN APOLONIUSZA RAJWY W ZAKOPANEM
85-LECIE URODZIN APOLONIUSZA RAJWY W ZAKOPANEM
10 kwietnia b.roku , w kultowym zakopiańskim Dworcu Tatrzańskim odbyła się uroczystość 85-lecia urodzin Apoloniusza Rajwy. Miałem zaszczyt uczestniczyć w tym pięknym i doniosłym wydarzeniu, a ponieważ uzyskałem zgodę Gospodarza, pozwalam sobie przedstawić krótką relację z jej przebiegu.
Było to wydarzenie szczególne, Poldek Rajwa to „legenda” tatrzańskiego przewodnictwa, ratownictwa i taternictwa, szczególnie jaskiniowego
– toteż sala klubowa Dworca Tatrzańskiego pękała w szwach od przybyłych Gości i zgromadziła niemal całą „śmietankę” ludzi gór: ratowników TOPR, przewodników tatrzańskich, członków Klubu Wysokogórskiego oraz przyjaciół i rodziny Dostojnego Jubilata.
Zgromadzonych powitał Maciej Bielawski, prezes Stowarzyszenia Przewodników Tatrzańskich im. Klemensa Bachledy w Zakopanem, do którego należy Jubilat, a następnie zabrał głos, Ten, dla którego wszyscy tu przyszliśmy.
Było to długie, ale jakże ciekawe wystąpienie przygotowane przez Jubilata w oryginalnej formie prezentacji najważniejszych wydarzeń w Jego życiu, od czasu ukończenia 80 lat.
Przez 2,5 godziny uczestniczyliśmy we wspaniałej historii prawdziwego Człowieka Renesansu, a jednocześnie w poznawaniu kroniki najważniejszych wydarzeń górskich, które Jubilat przedstawił z właściwą Mu swadą i humorem.
Były momenty radosne, jak różnego rodzaju jubileusze, spotkania i imprezy środowiska górskiego. Były podniosłe, jak choćby przyznanie włoskiego medalu „Solidarności Alpejskiej”, którym odznaczony był niegdyś św. Jan Paweł II. Nie brakło także smutnych: w tym okresie odeszło wielu sławnych przyjaciół Jubilata, jak m.in. Michał Jagiełło i Jan Krupski. W tych smutnych pożegnaniach Poldkowi przyszło wygłaszać mowy pożegnalne. Takich mów wygłosił w całym swoim życiu ponad 90.
Ta niezwykle ciekawa prezentacja przyjęta została przez zebranych długą owacją na stojąco i odśpiewaniem „200 lat”.
Potem stanęła bardzo, bardzo długa kolejka składających życzenia.
Po części oficjalnej Gospodarz zaprosił na bankiet, którego kulminacyjnym momentem było podzielenie tortu urodzinowego.
Post scriptum:
Z treścią ostatniego slajdu prezentacji przedstawionej przez Doniosłego Jubilata nie możemy jednak zgodzić się
Nie Poldku, żyj nam jak najdłużej i pisz piękną historię swojego życia i świata ludzi gór! Wszystkiego co najlepsze – od Przyjaciół!
Ryszard Nowak
Przewodnik Tatrzański
Ratownik Senior Grupy Krynickiej GOPR
