BEZSENSOWNA AKCJA POSZUKIWAWCZA 3 CZESKICH FREERIDERÓW
BEZSENSOWNA AKCJA POSZUKIWAWCZA 3 CZESKICH FREERIDERÓW
Wczoraj, w sobotę 28 grudnia 2019 r., 20 ratowników górskich z Leogang prowadziło wielogodzinną akcję poszukiwawczą w zaśnieżonym terenie i przy III stopniu zagrożenia lawinowego. Takich akcji jest wiele we wszystkich górach świata, i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt że akcja była stratą czasu i sił ratowników.
Krótko po godzinie 14:00 ratownicy otrzymali wiadomość, że trzej snowboarderzy (freeriders) z Czech wjechali na stok z kopnym śniegiem, nie mogą się ruszyć dalej i potrzebują pomocy. Jeden z nich jest ranny.
Akcję rozpoczęto lotem poszukiwawczym helikoptera policyjnego, który zlokalizował Czechów sygnalizujących rękami, że potrzebują pomocy. Śmigłowiec zawrócił i ratownicy wspięli się w stronę „ofiar”.
Ale Czechów nie było! Zaczęło się ściemniać, ale ratownicy „uzbrojeni” w czołówki szukali dalej. Przez kilka godzin.
Około 17:30 ratownicy otrzymali wiadomość, że Czesi siedzą już radośnie w swoim hotelu.
Dla ratowników górskich postępowanie tego rodzaju jest absolutnie niezrozumiałe. Dlaczego freeriderzy natychmiast nie poinformowali służb ratunkowych o swojej decyzji i samodzielnym zjeździe??
Mogli zapobiec żmudnym, czasochłonnym, momentami niebezpiecznym i w sumie bezsensownym poszukiwaniom!!
Myślenie nie boli!
Pogotowie Górskie apeluje do wszystkich, którzy korzystają z połączeń alarmowych, wzywają pomoc, po czym z tej pomocy rezygnują, aby natychmiast o takiej decyzji powiadomili służby ratownicze – Pogotowie Górskie, Czerwony Krzyż lub Policję.
Należy pamiętać o tym, że podczas prowadzenia akcji poszukiwawczych i ratunkowych, ratownicy zawsze narażają się na niebezpieczeństwa i ryzykują własnym zdrowiem i życiem.
Źródło informacji:
https://www.bergrettung-salzburg.at/news/
Jak informuje austriackie radio i TV: https://salzburg.orf.at/stories/3027931/
Pogotowie Górskie wystawi Czechom rachunek w wysokości 2.600 EUR (po 38 EUR za godzinę pracy 1 ratownika).