KOLIZJA NA STOKU I CO DALEJ
KOLIZJA NA STOKU I CO DALEJ
Trzy lata temu, po wypadku który bardzo poruszył opinię publiczną w Austrii, zamieściliśmy na naszym blogu wpis o tym wydarzeniu, oraz kilka informacji.
Temat „kolizja na stoku”, w ciągu minionych lat niestety nie „zbladł”. Policja alpejska ponownie ostrzega: konsekwencje prawne dla narciarzy uciekających ze stoku po spowodowaniu kolizji, mogą być bardzo poważne.
Tylko w jednym z licznych regionów narciarskich Austrii (Flachau – Pongau), w ciągu ostatniego roku wydarzyło się 46 kolizji na nartostradzie. Jedna trzecia sprawców kolizji uciekła z miejsca wypadku pozostawiając zranione (niejednokrotnie ciężko) osoby własnemu losowi.
Ilość tego rodzaju wypadków i ucieczki ze stoku niepokojąco wzrastają, a policji nie zawsze udaje się odnalezienie sprawcy i pociągnięcie go do odpowiedzialności.
Przypomina się raz jeszcze: ucieczka z miejsca wypadku na alpejskiej nartostradzie jest traktowana tak samo jak ucieczka z miejsca wypadku w ruchu drogowym!
- Kto bierze udział w wypadku na nartach, musi się zatrzymać, zabezpieczyć miejsce wypadku i udzielić pierwszej pomocy, lub o nią zadbać.
- Musi pozostać na miejscu wypadku i być pomocnym w ustalaniu faktów.
Za nieumyślne uszkodzenie ciała i pozostawienie poszkodowanego bez pomocy, winowajca jest, i będzie ścigany na mocy prawa karnego.
Kodeks karny przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności, lub wysoką grzywnę.
Z takimi samymi konsekwencjami musi również liczyć się świadek wypadku, jeśli pozostawia ofiarę bez pomocy.
Źródło informacji: http://salzburg.orf.at/news/stories/2898714/
Nie dalej jak wczoraj, z 26 letnią narciarką ze Szwecji zderzył się osobnik, który następnie oddalił się w „siną dal”, i ani mu było w głowie zainteresować się swą ofiarą. Obrażenia Szwedki były na tyle poważne, że musiała zostać przetransportowana helikopterem ratunkowym do szpitala w Schwaz. Wypadek wydarzył się w Tyrolu (Zillertal Arena).
Źródło informacji: http://www.tt.com/panorama/unfall/
Wypadek może zdarzyć się zawsze, i nie wszyscy poruszający się na stoku to złoczyńcy i kreatury bez ludzkich uczuć.