PRZEWODNICKIE ŚWIĘTO
„Czterdzieści lat jak jeden dzień” przemknęło od dnia, kiedy na zebraniu Zarządu Koła Przewodników Jeleniogórskich Jurek Pokój zaproponował: „ z okazji trzeciego stulecia kaplicy na Śnieżce – 10 sierpnia 1981 – zawiesimy tablicę pamiątkową od przewodników, i dzień ten powinien być dniem przewodnika górskiego”.
Pomysł Jurka został przyjęty, przez niektórych sceptycznie. Bo, stan wojenny, bo…
Pamiętam ten dzień; pierwsza msza na Śnieżce, wojska było więcej niż przewodników. Udało się. Potem kolejne lata przynosiły nowe wyzwania. Do świętowania dołączyli turyści, potem leśnicy i pracownicy KPN. Oczywiście, niejako automatycznie ratownicy górscy, wspinacze i zatwardziali wędrowcy, miłośnicy Karkonoszy.
Dołączyli też Czesi z prezydentem Vaclavem Klausem. Prezydent Klaus został honorowym przewodnikiem. Dostał od nas odznakę i przewodnicki polar. Trzeba tu podkreślić, że prezydent Klaus zawsze przychodzi na Święto pieszo, i tylko z jednym ochroniarzem. Z prezydentów polskich, tylko raz na górę wszedł prezydent Komorowski.
10 sierpnia jest przede wszystkim dniem religijnym, dniem św. Wawrzyńca, któremu poświęcona jest kaplica na szczycie. Celebrowane msze przez biskupów polskich i czeskich dla wiernych, na tej wysokości i w tej scenerii, są przeżyciem wyjątkowym.