ROK GENERAŁA ZARUSKIEGO
Pisaliśmy o tym na naszym blogu, pisaliśmy również, że miasto Gdańsk wyremontowało znaleziony gdzieś w krzakach niszczejący jacht, zamówiony jeszcze przed wojną przez generała w Szwecji.( https://ratownictwogorskie.eu/rok-2017-rokiem-gen-mariusza-zaruskiego/)
Zamówiono jachtów dziesięć. Do Polski dotarł tylko jeden. Ostał się dzięki zapaleńcom i Władzom Gdańska. Od podniesienia bandery na jachcie minęło pięć lat. Napisaliśmy wtedy na naszym blogu, że jest to najwspanialszy pomnik jaki można było generałowi Zaruskiemu postawić (https://ratownictwogorskie.eu/pomnik-generala/ )
Wtedy też powstał pomysł uruchomienia programu; POZNAJ GÓRY-POZNAJ MORZE. Program gdzieś po drodze padł, a jacht pracowicie szkoli młodzież i jest wspaniałą wizytówką równie wspaniałego miasta.
Nasza wizyta na jachcie miała podwójny charakter: uczczenia 150-rocznicy urodzin generała i próby wskrzeszenia programu, nad którym razem z kpt. Jurkiem Jaszczukiem i kpt. Piotrem Królakiem pracowaliśmy. Pomyślne rozmowy z przedstawicielami Armatora zakończył rejs „pod pełnymi żaglami”. Zdjęcia z rejsu prezentuje Wiktor Najder – nasz wieloletni ratownik mieszkający w Toruniu.
Mamy nadzieję, że program, który musimy dopracować i uaktualnić, pozwoli Młodzieży Dolnośląskiej poznać morze i jego twarde prawa, a Młodzieży Wybrzeża – góry.
Bo – i w górach, i w morzu – widział ten przez lata niedoceniany Człowiek, środek wychowania Polaków:
„żeby byli twardzi jak skała i dusze mieli czyste jak morze”.
Ten krótki rejs, być może z braku wiatru niezbyt udany, pokazał nam jakie ogromne możliwości wychowawczo- edukacyjne są zgromadzone na pokładzie tego pięknego żaglowca. Za tak sympatyczne przyjęcie nie dziękujemy – żeby nie zapeszyć. Było fantastycznie. A zupa gulaszowa!!!