TRZĘSIENIE ZIEMI WE WŁOSZECH

TRZĘSIENIE ZIEMI WE WŁOSZECH
foto-źródło: Soccorso Alpino e Speleologico Lombardo

TRZĘSIENIE ZIEMI WE WŁOSZECH

Dziś w nocy, 24 sierpnia 2016 r.,  o godz: 3:30, w środkowym regionie Włoch wystąpiło trzęsienie Ziemi o sile 6,2 w skali Richtera.

Liczba ofiar rośnie, do tej chwili odnaleziono 294 zabitych. Ponad 100 osób (w tym wiele dzieci) jest zaginionych, 400 osób rannych, a tysiące – bez dachu nad głową. (aktualizacja – 31.8., godz. 19:00)

Na miejscu są służby ratunkowe, w tym ratownicy Soccorso Alpino e Speleologico Lombardo. Przy pomocy psów, poszukują zasypanych gruzami ludzi.

Wiele krajów Europy zaoferowało Włochom daleko idącą pomoc.

Najbardziej dotknięte są Arquata, Accumoli, Amatrice, Norcia, Pescara del Tronto. 3/4 miasta Amatrice przestało istnieć.

Ewakuowane są zagrożone zawaleniem szpitale. Meldunki zmieniają się co chwila. Znany włoski pianista Raphael Gualazzi podał na Facebooku  numery telefonów do

czynnej służby ochrony ludności: 840840 i 803555.


Ambasada Polski w Rzymie podała następujący komunikat:

Wydział Konsularny Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie na bieżąco monitoruje sytuację i pozostaje w kontakcie z władzami włoskimi. W razie pytań prosimy o kontakt pod numerami telefonów: 00390636204302 lub 00393355995212.


W Europie, Włochy i Grecja są krajami szczególnie narażonymi na trzęsienia Ziemi.

Liczący około 1000 km długości klin płyty afrykańskiej, przesuwa się w ciągu 100 lat o kilka metrów w kierunku północnym i „naciska” na Alpy pod płytą eurazjatycką.

Podczas tego procesu zostają uwolnione siły niszczące o wielkim natężeniu. W roku 1908, w Mesynie na Sycylii i Południowej Kalabrii zginęło ponad 100.000 osób. Co najmniej 3000 osób zginęło w listopadzie 1980 wskutek wstrząsów Ziemi w Neapolu i stu innych miejscach regionu Kampania. W kwietniu 2009 roku ponad 300 osób straciło życie, kiedy Ziemia zatrzęsła się w centralnym regionie Abruzji, ze stolicą w L’Aquila.

Przypomnijmy, że właśnie w roku 1980, tuż po powrocie z wyprawy na Mt. Everest, wyprawową ciężarówką, ratownicy GOPR (w tym Kolega Marian Sajnog) dotarli do Lioni, gdzie jako jedna z wielu ekip ratowniczych usiłowali przynieść pomoc w  likwidowaniu skutków trzęsienia Ziemi.

 

Avatar photo
Zespół redagujący blog "Ratownictwo Górskie"