W GÓRACH MOŻE SIĘ ZDARZYĆ WSZYSTKO
W GÓRACH MOŻE SIĘ ZDARZYĆ WSZYSTKO
Polska strona Śnieżki to ponad 600 metrowy, prawie pionowy stok pokryty gołoborzem. Zbocze to, groźne i malownicze stało się przyczyną nietypowego wypadku. Czeski paralotniarz, prawdopodobnie przyciśnięty „zstępującymi prądami”, spadł na to właśnie zbocze i zginął na miejscu. Stało się to dziś, na oczach turystów polskich i czeskich, którzy zawsze w taką pogodę masowo wędrują na najwyższy wierzchołek Sudetów.
Na miejsce natychmiast udali się ratownicy polscy i czescy. GOPR został powiadomiony o godz. 10:20. Paralotniarz spadł powyżej drogi jubileuszowej.
Przyczynę wypadku bada polska Policja.
Marian Sajnog
P.S: Jak podały czeskie media, wypadkowi uległ Martin Trdla, czeski basejumper.
Link: http://jablonecky.denik.cz/nehody/basejumper-zemrel-na-snezce-20140828.html