HIMALAIZM MASOWY
HIMALAIZM MASOWY
Mount Everest: Nepal oczekuje rekordowej liczby wspinaczy.
Władze Nepalu oczekują w bieżącym roku rekordowej liczby wspinaczy, których celem będzie postawienie stopy na najwyższym szczycie Ziemi.
Jak podało do wiadomości nepalskie Biuro Turystyki, stosowne licencje wydano dla 372 wspinaczy.
Do tej liczby należy doliczyć około 400 miejscowych przewodników, kucharzy i tragarzy, wspierających himalaistów podczas podchodzenia. 42 zespoły rozpoczną następnie wędrówkę w kierunku szczytu. W minionym roku Nepal wydał licencje dla 34 zespołów i 289 wspinaczy.
Cena licencji dla jednej osoby, to drobne 11.000 dolarów.
Już dziś, 6 maja 2017, wyruszają w kierunku szczytu szerpowie, którzy, jako pierwsi w tym sezonie, wejdą na Mount Everest. Oczekiwane są korzystne warunki pogodowe. „Sezon na Evereście” trwa z reguły od kwietnia do maja.
Rejon Mount Everestu będzie oblężony, a do wejścia na szczyt ustawi się długa kolejka. Ilu uczestników masowego ataku na najwyższą górę świata przezwycięży chorobę wysokościową, ewentualne załamania pogody, niedobór tlenu, oraz inne niebezpieczeństwa – nie wiadomo. Reinhold Messner, usiłujący już kilka lat temu uczulić króla Nepalu na rosnące problemy i zagrożenia wynikające z masowego turystycznego obłędu, usłyszał w odpowiedzi, że Nepal pilnie potrzebuje dopływu środków finansowych.
Pecunia non olet.
