LUTY 1976 – POSZUKIWANIA TURYSTKI Z NRD

Dawne akcje ratunkowe i poszukiwawcze

LUTY 1976 - POSZUKIWANIA TURYSTKI Z NRD
By Vip - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org

LUTY 1976 – POSZUKIWANIA TURYSTKI Z NRD

Akcja poszukiwawcza w dniach 18 i 19 lutego 1976 roku.

Ratownik stacji centralnej Sudeckiej Grupy GOPR (obecnie Karkonoskiej)  w Jeleniej Górze powiadomiony został o zaginięciu niemieckiej turystki. Powiadomienie przyszło od kolegów ratowników górskich z Horskiej Służby w Pecu pod Śnieżką około godziny 19.00.

18 lutego po południu, grupa złożona z kilkorga turystów szła pieszo na szczyt Śnieżki. Wyciąg krzesełkowy nie pracował od stacji pośredniej ponieważ wiał silny wiatr.
W tych warunkach, mimo wiatru, opadu śniegu i gęstej mgły, turyści podążali wolno na Śnieżkę. Jedna kobieta szła bardzo wolno, i  – jak relacjonowali jej znajomi – miała dojść trochę później, co nie nastąpiło. Zaniepokojona grupa zawiadomiła Horską Służbę, że turystka Ewa Albert nie dotarła na górę.

Z relacji czeskich ratowników wynikało, że wielu uczestników tej wycieczki nie miało odpowiedniego ubrania do chodzenia po górach.

Na ogłoszony alarm w Grupie Sudeckiej GOPR stawiło się ośmiu ratowników ochotników, którzy wyruszyli z Jeleniej Góry o godzinie 21.00. Mimo silnego wiatru uruchomiono dla grupy ratowników wyciąg krzesełkowy na Małą Kopę. Doszli oni do schroniska Dom Śląski, w którym czekało jeszcze czterech ratowników.
Niska temperatura, padający śnieg, wiatr w porywach do 48 metrów na sekundę i gęsta mgła utrudniały poruszanie się w nocnych warunkach.
Po konsultacjach telefonicznych z Horską Służbą, zdecydowano, że ratownicy GOPR przenocują w schronisku Strzecha Akademicka i rozpoczną poszukiwania następnego dnia od 8 godziny rano.
Nadmienić trzeba, że ratownicy czescy także w tych warunkach przerwali poszukiwania aby wznowić je od rana po stronie czeskiej.

19 lutego ratownicy GOPR oraz dwaj żołnierze WOP-u przeszukiwali – trawersując zbocza Czarnego Grzbietu – zbocza do schroniska Jelenka i Sowiej Doliny.

Ratownicy HS znaleźli ciało turystki w godzinach przedpołudniowych, około 50 metrów od trawersu zielonego szlaku w rejonie Słonecznego Dołu.

Nieszczęsna turystka zgubiła drogę i zmęczona próbowała znaleźć schronienie przy niewielkich zaśnieżonych świerkach. Zasnęła i zamarzła. Padający śnieg, mgła, silny wiatr i przebywanie w tych warunkach, okazały się tragiczne. Ciało zabrane zostało przez ratowników HS.

Po stronie polskiej ratownicy GOPR zakończyli akcję poszukiwawczą o godzinie 14.00 .
Akcją kierował p.o. Naczelnika – Mikołaj Gołubkow.

 

Avatar photo
O Mariusz Czerski 36 artykułów
Ratownik Grupy Karkonoskiej GOPR