POŻEGNANIE MICHAŁA GAJEWSKIEGO
Dziś, na zakopiańskim cmentarzu, Rodzina, Bliscy i ratownicy tatrzańscy pożegnali ś.p. Michała Gajewskiego. Słowa pożegnania wygłosił Apoloniusz Rajwa, przypominając Zebranym działalność Zmarłego w GOPR i TOPR, oraz Jego osiągnięcia jako wspinacza, taternika i przewodnika tatrzańskiego.
Urna z prochami, niesiona przez Czesława Gąsienicę-Bednarza któremu towarzyszyli dwaj młodsi ratownicy, spoczęła w kolumbarium.
Delegacje ratowników górskich, które – jak to jest w zwyczaju – są zawsze obecne z pocztami sztandarowymi podczas pożegnań Naczelników, musiały pozostać w domu. Również my – dawni współpracownicy, koledzy i przyjaciele Zmarłego – nie mogliśmy wziąć udziału w tym pożegnaniu. Pandemia i związane z nią obostrzenia sprawiły, że uroczystość mogła się odbyć wyłącznie w bardzo wąskim gronie.