REGATY NA SOLINIE
Jak pisałem wcześniej, pomysł organizacji regat ratowników górskich na Solinie zrodził się w Dźwirzynie przy „chłeptaniu piwa” w tamtejszym porcie. Od dobrych kilku lat próbujemy, w myśl socjalistycznego hasła: „PRACUJESZ W GÓRACH – WYPOCZYWAJ NA WODZIE”, namówić ratownicze koleżeństwo na żaglowanie.
Okazuje się, że nie odkryliśmy Ameryki i duża grupa ratowników żegluje i ma wszelakie patenty na prowadzenie jachtów. Więcej, za czasów „panowania naczelnikowego” Jacka Dębickiego, Naczelnicy wszystkich Grup spotykali się właśnie na Mazurach. Tym bardziej, że współpracowaliśmy wtedy z Mazurską Służbą Ratunkową.
Przy chłeptaniu tego piwa, Roman Dawidziak – wielce opatentowany żeglarz z Grupy Bieszczadzkiej – pokazał nam i opowiedział o żeglarskich urokach Soliny. Od słowa do słowa – doszliśmy do wniosku, że: spróbujemy zorganizować ogólnopolskie regaty ratowników górskich.
Roman zaproponował datę 02. – 07. 10. 2023. Jest już poza sezonem, i Bieszczady wtedy są najpiękniejsze.
Ponieważ jest to nowum i poza pomysłem organizacji regat nic jeszcze nie mamy, każda propozycja i każdy pomysł będzie na wagę złota. Wstępnie, osoby zainteresowane regatami proponują; każda Grupa wystawi dwie załogi, młodych i seniorów. Gospodarzami regat – Grupa Bieszczadzka GOPR. Liczymy tutaj na fachową pomoc Andrzeja Czecha. Odbyłem z Andrzejem wstępną rozmowę. Nie powiedział NIE, a to już jest coś.
Roman Dziedzic – Prezes Fundacji GOPR popiera pomysł i obiecuje, a z obietnic zawsze się wywiązuje.
Nieocenione będzie wsparcie Janka Jarosińskiego-Kaszanki: już nad tym pracuje. Mamy też poparcie Naczelników Grup Regionalnych. Jest też propozycja zaproszenia na regaty załóg Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Poszliśmy dalej w marzeniach. Marzy nam się, żeby regaty weszły na stałe do kalendarza imprez naszego Stowarzyszenia i nie ograniczały się tylko do samych regat, ale były też okazją do spotkań integracyjnych i poznania fantastycznych, ponoć, o tej porze Bieszczad.
Na organizację pomysłu mamy tylko cztery miesiące. I mało, i dużo. Zatem, ogłaszamy konkurs na nazwę regat, logo, projekt czapki i polara (bo przecie jesień). Wygrany/a zostanie sowicie nagrodzony/a. Z wielką ochotą przyjmiemy każdy pomysł, i nawet najbardziej fantastyczny rozpatrzymy.
A więc, do dzieła. Po żeglarsku mówiąc – ŻAGLE STAW.