SZLAK WALOŃSKI IM. JULIUSZA NAUMOWICZA
Juliusz Naumowicz – dla nas Julek – ratownik Grupy Sudeckiej GOPR, kiedyś marynarz, a potem żołnierz WOP-u. Po skończeniu studiów i przejściu na emeryturę zajął się minerałami karkonoskimi, i nie tylko. Bardzo sprawny fizycznie, znakomity narciarz i wspinacz, „pochłaniał” Karkonosze w poszukiwaniu minerałów. Nieszczęśliwy wypadek unieruchomił Julka. Dla tego niezwykle dynamicznie żyjącego człowieka wydawało się to klęską.
Niesamowita siła woli, odpowiedzialność za rodzinę, pasja społecznika „popchnęła” Julka ku historii- stworzył fantastyczny „świat minerałów”, i „Bractwo Walońskie”. Walonowie, średniowieczni, ciągle tajemniczy poszukiwacze skarbu stali się zasadniczym tematem poszukiwań Julka.
Znakomity gawędziarz, jeszcze lepszy Organizator, stał się prawdziwą legendą Karkonoszy.
Siedlisko rodzinne w Szklarskiej Porębie rozbudował tworząc Chatę Walońską, gdzie przyjmował wycieczki i godzinami opowiadał o walońskich Wiedźmach, o skarbach ukrytych, a bardziej zaprzyjaźnionych częstował walońską nalewką. Po wypiciu owej „prostowało uszy”. Zapytałem kiedyś Julka, w czasie takiej degustacji, czy Mu to nie szkodzi – taka moc.
– Po pierwsze – ta nalewka, „na przepisach walońskich”– to samo zdrowie, a po drugie – jestem chory na kręgosłup, a nie na wątrobę.
Dzisiaj, 3 maja 2014 r., przed siedzibą stworzonego przez Julka Muzeum Ziemi odsłonięto fotel Wielkiego Mistrza Sudeckiego Bractwa Walońskiego, a jego imię otrzymał atrakcyjny „Waloński szlak turystyczny”. Szkoda, że „walońska pogoda” popsuła tę bardzo ciekawą imprezę.
Aktualizacja: 30 maja 2021